Witam. Chciała bym się podzielić z wami moim problemem. Tak na ogół to nie potrafię rozmawiać z ludźmi o tym jak się czuję itp. Dlatego korzystam z tej strony.
Jak to się zaczęło? w sumie sama nie wiem... mam 20 lat, jakieś 7 lat temu przeczytałam przez przypadek smsa od jej managera. To było dla mnie straszne. Często nas odwiedzał, dzwonił, nawet jak tata byl w domu... Tak dobrze to ukrywali... dla mnie to nie bylo nic dziwnego jak byłam młodsza... Po tym jak przeczytałam tego smsa, zaczęłam ją "szpiegować". wiem, nie powinnam, wstydze sie tego ale musiałam... :( musialam wiedziec na jakim są etapie...:( mama ma prace w której często wyjeżdża... ale wiem że ona jeździ sobie z nim na weekendy... to bardzo mnie boli. Ok, mój tata może nie jest idealnym facetem, trudno mu przychodzi okazywanie uczuć itp... Ale potrafi byc kochany... :(
Czytam często jej maile...w których pisza do siebie czule wyznania miłosne...rzygac się chce... :( jakoś w maju tata przeczytał smsa którego mama dostała od tego fagasa... I zaczęła sie wojna...:( klócili się pare dni, tata wyzywał mamę od najgorszych... a ja płakałam...razem z bratem. mama wcisnęła tacie kit że to ten fagas ją dręczy, że on ją kocha itp... a że ona ma go gdzieś. Wiem że tata nie do końca w to uwierzył...ale "wybaczyl". Wszystko wróciło do normy...na chwilę. Pod nieobecność taty dalej z nim pisze itp. Nie wiem co mam robić... tata ciągle ją szpieguje... I wiem że to sie źle skończy. Kiedyś każe się jej wyprowadzić i tyle dorobi :( już ostatnio kazał jej walizki spakować... ale się pogodzili...(to było w moje urodziny).
Wiecie co jest najgorsze? Nie potrafię jej znienawidzić.... :( nie umiem...mimo że tak cierpię. Jak się pokłóciła z tatą nie wytrzymałam, powiedziałam jej że wiem o wszystkim...nakrzyczałam na nią a ona mi w twarz skłamała :( nie zapomnę tego nigdy...
Wiem że kiedyś dojdzie do tego że się wyprowadzi... a ja nie wiem co mam wtedy robić...czy mam iść z nią czy zostać z tatą :(
bardzo ja kocham, dużo dla mnie zrobila ;( ale nie rozumiem po co jej ten idiota :( poradźcie mi coś :(
Dodane przez ratolina
dnia grudzień 04 2011 12:35:36